sobota, 27 czerwca 2015
Manicure - jasny łosoś H&M
piątek, 26 czerwca 2015
Sezonowe naleśniki - truskawka z serkiem wiejskim
Przepis na naleśniki znajdziecie tutaj: http://dejmonowo.blogspot.com/search/label/nale%C5%9Bniki
Natomiast farsz to:
- ok 20 dag truskawek,
- serek wiejski,
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 5 plasterków sera goudy (lub innego).
Naleśniki smażymy i do środka nakładamy wymieszany farsz. Układamy je w naczyniu żaroodpornym i układamy na nich ser.
Zapiekamy w piekarniku w temp. 180 stopni przez ok. 15 minut. I gotowe, smacznego :)
Do takiego farszu nadają się też banany z czekoladą białą lub mleczną, brzoskwinia z jogurtem brzoskwiniowym, maliny, jeżyny, kiwi czy jagody. W mojej kuchni na pewno w tym roku też się pojawią. No i już nie długo zainspirowana wizytą w Gdańskim Manekinie zaserwuję naleśniki ze szpinakiem i serem oraz ze spaghetti. Co to będzie...
czwartek, 25 czerwca 2015
Urlop 2015
Od pierwszego dnia zaczęło się jak zwykle... czyli strasznie. Deszcz, zły humor.. no zdane egzaminy to mały pozytyw. Więc kiedy już na marudziłam się, że urlop bez auta to kicha, że nie ma pogody to kicha, że nie ma kasy to kicha, że są egzaminy to też kicha... okazało się.. że..
czwartek, 18 czerwca 2015
Dobrze, że jest komputer z internetem.
Dziś też cały dzień towarzyszył mi przyjaciel pies oblizując moje ręce - on zawsze wie kiedy Pani źle się czuje. Jak miło, że ten maluszek zawsze jest przy mnie :) No i to chyba na tyle... skoro nic dziś specjalnego się nie zadziało to cóż mam tu nudzić...
Pół przytomna mówię dobranoc :) Jutro będzie lepiej, znacie to z skądś ? Bo ja tak :)
P.S Ale natknęłam się na fajny filmik - więc chociaż tyle :)
https://www.facebook.com/jomkerjadarirumah/videos/10153156192054553/
Cukinia w bułce tartej
Ryż z jabłkami
poniedziałek, 15 czerwca 2015
Parowar Tefal cuisine vitamin+
niedziela, 14 czerwca 2015
Warsztaty "Pisania projektów unijnych" i "Dlaczego blog motywuje?"
Witajcie Kochanie :)
Po mega trudnym tygodniu mija mega trudny weeknd. Właśnie jestem na warsztatach Posania projektów unijnych w Instytucie Kultury Miejskiej w Gdańsku. Jest wdzięczność, mega dawka wiedzy w języku polskim, fajne ćwiczenia i nowi ludzie którzy chcą działać. Przyszli tu razem z nieocenionym doświadczeniem którym chcą się podzielić. Oczywiście otworzyły się nowe horyzonty, miliony pomysłów i mnóstwo pieniedzy które unia chce Nam dać. Polecam innym dlatego że warto wykorzystać to co nam daja dla społeczeństwa, dla Polski.
Bynajmniej poza tym - pozdrawiam BURAKA który nie potrafi otwierać drzwi i obrysował mi artystycznie auto. Przy tylu godzinach chłonięcia wiedzy można paść ale dobrze wierzyć że to nam coś da, mam nadzieję :)
Przy okazji też to co Tygryski lubią najbardziej, nowe doświadczenia kulinarne dzięki cateringowi z Avocado w Gdańsku - dania wegańskie. Dziwne, dobre, lubie warzywa :) Na pewno sama spróbuje kaszy z warzywami i sosem pomidorowym.
No i jeszcze jedno "Dlaczego blog motywuje?". Nigdy jeszcze w ten sposób na to nie patrzyłam ale de fakto jest w tym dużo racji. Kiedy piszemy sobie tu te nasze posty obojętnie w jakiej dziedzinie czy to kulinaria, rozwój osobisty, zainteresowania turystyczne, kosmetyczne.. pisząc motywujemy się do działania. Motywują nas też czytelnicy którzy obserwują, dopytują, czekają na nowe informacje, proszą o sprawdzanie różnych rzeczy, zadaja pytania na które 'jeszcze' nie znamy odpowiedzi. I to właśnie jest coś fantastycznego. Ile razy chcemy coś zrobić ale zapominamy, nie mamy dla kogo lub też po prostu nam się nie chce a może brakuje czasu? Każdy tak ma na szczęście :) Mi właśnie blog daje poczucie takiego kopa "zrób tą pyszną pizze może komuś też przypadnie do gustu" :) Fajne uczucie, szczególnie jeśli to na prawde się Wam to podoba :)
piątek, 12 czerwca 2015
Upragniony piatek, kocham lato
czwartek, 4 czerwca 2015
Jak ja kocham taką codzienność
Warkocz francuski
Pod wpływem cudnego środowego humoru tuż po pracy powstało coś pysznego. Mianowicie warkocz francuski z piersią kurczaka. Pyszotka oczywiście :)
Przygotowanie tego jest proste i niedrogie.
Potrzebujemy na 2 porcje:
- gotowe ciasto francuskie (nie mrożone),
- pół piersi z kurczaka,
- 4 plastry szynki,
- 8 plastrów sera,
- sos czosnkowy lub jogurt tzatziki który ostatnio odkryłam w Biedronce. Nie dość, że jest przepyszny to jak dla mnie ma fantastyczny skład. Zero majonezu!
Jak to zrobić?
Ciasto francuskie kroimy na pół, następnie z każdej strony kroimy boki w paski zostawiając środek. Jak na zdjęciu. Układamy 2 plastry szynki, smarujemy sosem, układamy pierś kurczaka pokrojoną w paski, i kładziemy 4 plastry sera. Zaplatamy warkocz.
Pieczemy w piekarniku - 60 minut - 180 stopni.
No i taki o to mamy efekt :)